:: jeśli możesz mi pomóc...
poniżej znajdziesz informację dotyczącą mojej obecnej sytuacji zdrowotnej... nie zwykłem prosić o pomoc i jest to dla mnie mocno krępujące, ale niestety w chwili obecnej nie jestem w stanie sam udźwignąć ciężaru kosztów leczenia...
🔴 na dzień dzisiejszy mam możliwość gromadzenia środków wyłącznie przez paysafecard. doładowania paysafecard są dostępne online oraz w takich miejscach, jak Żabka, Lotto, ABC, Lotos i w wielu innych...
🔴 wystarczy, że w Żabce (czy innym punkcie) kupisz doładowanie paysafecard choćby za 20PLN czy 50PLN i prześlesz mi kod mailem – to już będzie dla mnie znacząca pomoc!
🔴 jeśli chcesz mnie wesprzeć / skontaktować się w inny sposób, daj mi znać poprzez email!
→ kontakt ze mną:
email: discrust@proton.me matrix: @lukas.discrust:matrix.org
Z GÓRY DZIĘKUJĘ!!!
★★★
Minęło sporo czasu, zanim zdołałem się przełamać, by prosić Was o pomoc... Nie jest to dla mnie sytuacja łatwa, ale cóż – czasami stajemy w trudnej sytuacji, która przerasta nasze obecne możliwości...
Od dłuższego czasu zmagam się z cukrzycą typu 2 i w wyniku cukrzycowych powikłań wystąpił u mnie obrzęk limfatyczny lewego podudzia wraz z rozległym i bardzo trudno gojącym się owrzodzeniem tegoż podudzia. W wyniku permanentnego wycieku limfy z otwartej rany, zaleczenie / wyleczenie owrzodzenia jest niezmiernie trudne i bardzo bolesne.
W chwili obecnej owrzodzenie obejmuje obszar niemal całego podudzia: od kostki niemal do kolana, wokół nogi. Wiąże się to z wielkim bólem i koniecznością regularnego wykonywania specjalistycznych opatrunków przez pielęgniarkę środowiskową.
Kluczowym problemem jest obecnie zaleczenie owrzodzenia oraz zlikwidowanie obrzęku limfatycznego, co nastręcza olbrzymich trudności z racji ciągłego wycieku płynu limfatycznego. Dopóki nie pozbędę się owrzodzenia, nie mogę zastosować bolesnej, acz skutecznej terapii w postaci specjalistycznych opatrunków uciskowych likwidujących obrzęk nogi. Leczenie w ramach NFZ nie przynosi efektów z racji koszmarnie długiego oczekiwania na wizyty u specjalistów (1.5 roku, 2 lata...) – czas nie jest moim sprzymierzeńcem...
O CO WAS PROSZĘ?
Proszę o finansowe wsparcie mojego leczenia u specjalistów na drodze prywatnych, regularnych wizyt, gdyż to one realnie pomogą mi w powrocie do zdrowia. Wymagam stałych konsultacji i obserwacji medycznej. Muszę również wykonywać regularne badania (płatne) oraz ponosić koszta drogich opatrunków, na które składają się specjalistyczne bandaże, plastry antybakteryjne, leki przeciwzapalne.
Całość kosztów leczenia kompletnie mnie przerasta, biorąc pod uwagę również fakt, że schorzenie i wyciek płynu limfatycznego uziemia mnie w jednym miejscu i czyni ze mnie więźnia tego, z czym się zmagam.
Moim dodatkowym problemem jest ogromny ból z jakim muszę walczyć każdego dnia. Biorę bardzo silne opioidalne leki przeciwbólowe, których działania uboczne są powszechnie znane...
Jeśli jesteś w stanie wesprzeć mnie finansowo, będę ogromnie wdzięczny, gdyż to pozwoli wrócić mi do normalnego życia. Perspektywa amputacji podudzia nie jest tym, czego bym pragnął...