gemini
gdy odkryłem protokół Gemini, momentalnie zakochałem się w jego prostocie, w prymacie treści nad formą, tekstu nad pstrokacizną i obrazkowym koszmarem współczesnego netu. Gemini, to minimalizm, ale i element slow life, wyoutowanie się codziennego wewnętrznego przymusu klikania, nie uleganie zewnętrznej presji permanentnego uczestnictwa, bycia w sieci... Gemini, to raczej skoncentrowanie się i namysł nad publikowanymi przez innych treściami.
w przestrzeni Gemini istnieję w kilku miejscach:
ᐷ termonuklearna kapsuła DSC-666: gemini://nuclear.diy.net.pl ᐷ dziennik pokładowy kapsuły DSC-666: gemini://cosmic.voyage/ships/DSC-666/ ᐷ mój dok na międzygalaktycznej Stacji: gemini://station.martinrue.com/discrust