:: Delta Chat – komunikator via e-mail
Delta Chat jest czymś, co w ostatnim czasie bardzo mnie ujęło – swoją prostotą i niezawodnością rozwiązania komunikacyjnego! otóż każdy/-a z nas posiada adres e-mail. to oczywiste. tak bardzo oczywiste, że wcale o tym nie myślimy na co dzień, tym bardziej pod kątem wykorzystania maila w charakterze komunikatora – instant-messengera. sam projekt jest mi znany od wielu lat, niemniej jak dotąd nigdy nie miałem z Delta Chat styczności, nigdy go nie testowałem. przyszedł jednak ten czas i... zachwyciłem się! Delta Chat – it makes sence!
napiszę jedynie w wielkim skrócie, czym właściwie jest Delta Chat. całej reszty dowiecie się ze strony domowej tego projektu i np. z tego tekstu-recenzji, w którym ciekawie i kompleksowo wyjaśniono o co kaman ;)
Delta Chat, to komunikator, który wykorzystuje e-maile do porozumiewania się właśnie tak, jak poprzez tradycyjne, znane nam komunikatory. pomysł jest genialny, albowiem wykorzystujemy to, co posiadają wszyscy: mailowy adres. dzięki temu rozmawiamy z innymi posiadaczami Delta Chat oraz – co najważniejsze! – możemy przez Delta Chat porozumiewać się również z tymi, którzy mają maila, ale nie mają pojęcia o istnieniu tego komunikatora. tym oto sposobem Delta potencjalnie jest komunikatorem, który może dotrzeć do najszerszej grupy ludzi na świecie.
rozmowy są szyfrowane end-to end, sama Delta nie posiada żadnych swoich serwerów, zatem rozmowa pozostaje wyłącznie na pocztowych serwerach jej uczestników – żadnych pośredników. możliwe są rozmowy grupowe, tworzenie list mailingowych i – poprzez implementację Jitsi (włączaną opcjonalnie, jeśli chcemy) – rozmowy audio/video.
Delta Chat tworzy osobny folder w naszej skrzynce pocztowej, dzięki czemu nie zaśmiecamy sobie jej konwersacjami chatowymi. poprzez ustawienia możemy kontrolować żywotność wiadomości na serwerze i na urządzeniu, na którym instalujemy Deltę (jest dostępna na desktopy i na telefony – cross platform).
***
dzięki Delta Chat na nowo odkryłem e-maile! nie tylko pod kątem komunikatora, ale tak ogólnie – “przypomniałem sobie” o ich istnieniu, albowiem ostatnimi czasy niezmiernie rzadko korzystałem z korespondencji mailowej, przyzwyczajony do kontaktu ze znajomymi via XMPP, Jitsi czy [matrix]. zrobiłem sobie gruntowny porządek w Thunderbirdzie i na powrót zacząłem subskrybować interesujące mnie listy mailingowe. popełniłem nawet kilka maili do starych znajomych, aby się niejako przypomnieć, jak za starych dobrych czasów...
dla kogo na pewno Delta Chat nie jest? ano dla internetowych maniaków, porozumiewających się całymi dniami/nocami z resztą świata przy pomocy memów, emotek, 2-3 wyrażeń w stylu: lol! czy XD... Delta służy raczej do zwięzłych dialogów w indywidualnych, czy grupowych rozmowach, w których uczestnicy wiedzą, CO chcą wyrazić i robią to konkretnie. dlaczego? z bardzo prostego powodu: każda wiadomość wysłana/otrzymana, to tak naprawdę e-mail. chorujący na memozę i emotikonozę zawalą sobie skrzynkę mailową w kilkadziesiąt minut.
chodzi bowiem o to, że każdy jeden dostawca usług pocztowych ustala dzienny limit wysyłania wiadomości, co jest, rzecz jasna, podyktowane polityką antyspamerską. dlatego też należy umiejętnie skonfigurować sobie Delta Chat, zanim zacznie się z niego korzystać.
oto kilka tipów z mojej strony:
- przede wszystkim wyłączamy potwierdzenia otrzymania wiadomości (każde potwierdzenie = 1 e-mail);
- wyłączamy wysyłanie kopii wiadomości do siebie samego;
- ustalamy żywotność wiadomości na serwerze na minimalną wartość (1 dzień – co akurat wystarczy, aby wiadomości z Delty na telefonie i komputerze zsynchronizowały się) oraz na naszym urządzeniu (tutaj zakres od 1 dnia do 1 roku);
- dowiadujemy się jaki jest dzienny limit wysyłania wiadomości u naszego dostawcy usługi pocztowej.
Delta DOSKONALE sprawdzi się u wszystkich, którzy cenią sobie słowo pisane, w kontaktach 1:1 i grupowo. to super rozwiązanie, aby w kilku[nastu] wiadomościach podzielić się ze znajomymi jakimiś przeżyciami / przemyśleniami; Delta niewątpliwie lubi dłuższe wiadomości, więc jest też idealna do jakichś bardziej rozbudowanych polemik, jest super do list mailingowych, do umawiania się z grupą znajomych na browara i demonstrację. poza tym bez problemu wyślemy pliki i wiadomości audio/video.
gorąco polecam wypróbowanie Delta Chat! odkryjecie na nowo mailową komunikację i myślę, że przyniesie wam to sporo frajdy! poza tym u mnie Delta pełni rolę “komunikatora zapasowego” w indywidualnych kontaktach (moim pierwszym w kolejce sposobem porozumiewania się ze znajomymi jest protokół XMPP, do 2007 roku zwany Jabberem – użytkownicy tlenu, czy Google Talk komunikowali się właśnie przez Jabbera) i jest świetnym, szybkim sposobem przesyłania ebooków na mój czytnik książek.
życzę miłego testowania Delta Chat! w info kontaktowym na tym blogu znajdziecie również namiary na mój adres, który wykorzystuję w tym komunikatorze – piszcie! ;)