:: Swietłana Aleksiewicz – Czasy secondhand. Koniec czerwonego człowieka

Każda książka Swietłany Aleksijewicz, to skarb. Jest ona mistrzynią ratowania od zapomnienia przestrzeni byłego ZSRS. To nie tylko kronikarski zbiór wydarzeń i faktów w obrębie czegoś tak olbrzymiego, jak osierocone wyspy sowieckiego archipelagu, ale również do bólu autentyczne historie człowieka, jednostki. Człowiek jest bowiem punktem wyjścia dla Aleksijewicz. Zawsze i bez wyjątku. Czasy secondhand…, to kolejny zbiór indywidualnych historii ludzkich, przesiąkniętych czasem smrodem, a czasem ledwie uchwytnym aromatem postsowieckiej lśniącej bańki, która pękła – dla jednych z wielkim trzaskiem, dla innych z dźwięcznym, wesołym podmuchem nowego.

Homo sovieticus, to nie tylko kategoria socjologiczna. То wciąż jeszcze rzeczywistość na sporym kawałku naszego globu. Ludzie rzucani jak piłeczki golfowe przez dyktatorskie, polityczne widzimisię – od Stalina do Breżniewa – po całym byłym Związku Sowieckim; zniszczona ciągłość kulturowa całych grup społecznych i dramaty poszczególnych jednostek pozostawionych samym sobie, bądź wessanych w system dziwnych, chorych zależności. Rozpad tego potwora o nazwie ZSRS, to także rozpad ludzkich głów, zanik jakiejkolwiek egzystencjalnej zdolności wyłapywania azymutu, określania sensu w minimalnym choćby wymiarze życiowym. O tym wszystkim jest nowa książka Aleksijewicz.

Książkę warto przeczytać również dlatego, że i my odnajdziemy w niej odprysk sowieckiego molocha, gdzieś z tyłu naszych głów. W organizmach wielu z nas tkwi radioaktywny pierwiastek Czarnobyla, a postsowieckie pokolenie frustracji również w Polsce ma przetrącony kręgosłup – jak miasta-widma na Syberii, z budynkami o pustych oczodołach okiennic.

║▌║▌█║ 🄯 by discrust ▌│║▌║▌